W okresie gotyku dotychczasowa forma łoża była kontynuowana i rozwijana: słupy utrzymujące skrzynię pościelowąprzekształciły się od dołu w cztery nogi, od góry zaś, wydłużone, zostały nakryte rodzajem drewnianego dachu lub baldachimem, niekiedy jedynie w formie daszka przy wezgłowiu.
Często przestrzeń między słupkami podtrzymującymi dach zapełniała pełna ściana wezgłowia, a od strony nóg ażurowe arkadkowanie. Płaszczyzny drewna dzielone płycinami ozdabiano w krajach północnych motywem zwojów pergaminu lub tzw. maswerkowaniem, natomiast w rejonach przyalpejskich, aż po tereny Małopolski zdobiny sprowadzały się najczęściej do płaskich splotów roślinnych z liści o ostrym konturre.
Dach łoża, często przesklepiony, o łukowatych lub kopułkowych wygięciach, posiadał niekiedy rodzaj fryzu z blankami. Charakterystyczne było usytuowanie łoża we wnętrzu; zwykle w narożniku pokoju (tzw. lit de coin). Znano także łożaalkowy, tzw. litcos, obudowane z trzech stron ściankami. Odrębny typ stanowiły łoża tzw. a la courtines, o konstrukcji całkowicie osłoniętej tkaniną. Baldachim, również z materii, osadzony u wezgłowia, uzupełniały zwisające aż do ziemi z trzech stron kotary, które na dzień zasuwano w kierunku wezgłowia, lub podpinano przy narożnikach baldachimu. Aż do późnego średniowiecza nie różnicowano nazwy courtines w rozróżnieniu kotar łoża i zasłon okiennych.
Na marginesie trzeba twierdzić, iż tak jedne jaki drugie wykonywano z takich samych tkanin: tapiserii, jedwabiów, płótna lnianego i bawełny.
Twój wpis został dodany i wkrótce pojawi się na stronie
Twoja opinia została dodana i wkrótce pojawi się na karcie firmy